Na głównych szlakach handlowych do Europy obserwujemy dalszy wzrost kosztu kontenera z Chin. Coraz większy popyt, ograniczona dostępność przestrzeni ładunkowej oraz sezonowe przygotowania do drugiej połowy roku powodują, że stawki są bardziej dynamiczne. Wzrosty dotyczą również przesyłek LCL. Szczyt importowy dopiero przed nami – dlatego importerzy powinni planować działania z wyprzedzeniem.
Przyczyn wzrostów jest kilka: tradycyjna sezonowość, ograniczenia kontenerowe, dłuższe czasy postoju i mniejsza liczba rejsów. Wszystko to przekłada się bezpośrednio na rosnące ceny kontenerów morskich. Co więcej, popyt na przewozy w trzecim kwartale rośnie z każdym tygodniem, szczególnie w kontekście zaopatrzenia na IV kwartał.
W obliczu rosnących kosztów FCL wielu importerów ponownie analizuje import drobnicy z Chin. Transport LCL z Chin pozwala ograniczyć ryzyko finansowe, szczególnie przy mniejszych dostawach. To również rozwiązanie bardziej elastyczne, jeżeli chodzi o terminy. Kluczowe jest jednak doświadczenie spedytora i odpowiednie zaplanowanie całego procesu.

Złóż zamówienie wcześniej – unikniesz dopłat sezonowych.
Sprawdź kalendarz chińskich świąt – unikniesz przestojów.
Ustal priorytetowe towary, które muszą dotrzeć na czas.
Nie zwlekaj z wysyłką towarów sezonowych.
Zleć konsolidację firmie, która wie, jak przygotować ładunek drobnicowy.
Dzięki tym działaniom unikniesz zbędnych kosztów i nerwów w szczycie sezonu.

Przy wysokim popycie, ograniczeniach miejsc na statkach i wzrostach cen, najważniejsze staje się świadome planowanie importu. Zespół drobnicamorska.pl doradza klientom w zakresie optymalizacji kosztów, konsolidacji drobnicy i wyboru najkorzystniejszej trasy. Niezależnie czy importujesz kontener, czy tylko kilka kartonów – skorzystaj z naszego doświadczenia.